W poniedziałek 24 listopada w Bolkowie odbyło się uroczyste otwarcie społecznego Biura Poselskiego Posłanki Małgorzaty Sekuły – Szmajdzińskiej. Biuro mieści się przy ul. Rynek 2. W uroczystości wzięli udział m. in. Pani Posłanka Małgorzata Sekuła – Szmajdzińska, Prezes Zarządu Fundacji im. Jerzego Szmajdzińskiego Pan Andrzej Dobrowolski, Burmistrz Bolkowa Pan Jarosław Wroński, Przewodniczący Rady Powiatu Jaworskiego Pan Marek Zieliński, Przewodniczący Rady Miejskiej w Bolkowie Pan Marek Janas i wielu innych gości.
Funkcję Społecznego Asystenta dyżurującego w Biurze pełnić będzie Pan Henryk Baczmański. Dzięki otwarciu Biura przez posłankę mieszkańcy będą mogli zgłaszać się ze swoimi problemami do przedstawiciela w Sejmie.
Podczas uroczystego otwarcia odsłonięto i poświęcono również tablicę upamiętniającą Pana Jerzego Szmajdzińskiego. Wzruszającym momentem stało się wystąpienie Pana Mariana Cwanka mieszkańca Bolkowa i przyjaciela zmarłego, który napisał i osobiście odczytał wiersz pt. “Przerwany Lot” , którego treść publikujemy.
Przerwany Lot
Kiedy mgła gęstym białym welonem spowijała
Miasto, wzgórze las i w dole wojskowe lotnisko
Na Katyńskim Cmentarzu Kampania Honorowa czekała
By powitać delegację z Polski która już była blisko
Byli w samolocie który jak ogromny żelazny ptak
Krążył w gęstej mgle zniżając swój lot nisko
Wokół tylko mgła , na ziemi żaden widoczny znak
Urwany krzyk rozpaczy błysk huk i ucichło wszystko
Przeklęte miejsce mgła, źle oznaczone lotnisko
Kto zawinił, że do celu już nie dolecieli
Cóż z tego że eksperci mogą wyjaśnić wszystko
Kiedy tak wybitni nasi rodacy zginęli
Każda śmierci dla ich rodzin tragedią była
I wszyscy wtedy też zadawali pytanie Dlaczego?
A wielu mieszkańców Bolkowa wiadomość zasmuciła
O śmierci ich przyjaciela Jerzego Szmajdzińskiego
Bo jako życzliwego przyjaciela go zapamiętali
Kiedy pojawiał się tutaj na różnych uroczystościach
Kiedy tak po przyjacielsku z nim rozmawiali
O ważnych sprawach o swoich smutkach i radościach
Ja osobiście za życiową mądrość go podziwiałem
Jako polityka co zawsze słusznej sprawy bronił
I miałem ten zaszczyt że też jego spotkałem
Pamiętam wciąż mocny ciepły uścisk jego dłoni
A płonący polski samolot na smoleńskiej ziemi
Ukazał jeszcze raz światu zbrodnię sprzedał lat nikczemną
Żeby wszyscy w wielkiej żałobie i bólu pogrążeni
Wiedzieli ze ta lotnicza tragedia nie była daremną
Dzisiaj przy odsłonięciu tej Pamiątkowej Tablicy
O Jerzym Szmajdzińskim padło życzliwych słów wiele
On jeszcze niedawno chodził po bolkowskiej ulicy
Dlatego będą o nim wciąż pamiętać wierni przyjaciele
A dwa bliskie sobie słowiańskie narody
Których tak dzielą boleśnie historii rozdziały
Powinni na miejscu tragedii budować Pomnik Zgody
By wrogie hasło spokoju ofiar nie zakłócały